Senioralia, czyli Juwenalia III Wieku |
Wpisany przez ECH |
środa, 14 października 2009 10:30 |
Senioralia, czyli Juwenalia III Wieku /widziane przez Grupę Teatralną UUTW/ Działo się to 3. X. A.D. 2009 Minął rok od naszego poprzedniego występu w Bibliotece Narodowej. Dziś dzień jest pogodny, ale bardzo chłodny. Wchodzimy do środka. W holu stoją stoiska, w których prezentują swoją ofertę programową poszczególne UTW z terenu Warszawy. Przechodzimy koło pięknej ekspozycji UTW SGH, Politechniki Warszawskiej, UTW z Wawra, z Ursusa, z Ochoty, ze Szkoły Przymierza Rodzin. Wszędzie ruch, przy stoiskach uwijają się studentki rozkładające i rozwieszające swoje prace. Zajmują godnie miejsca prezesi poszczególnych uczelni, prezentują kroniki swoich uczelni. Udzielają informacji, wykładają broszury z ofertą programową, rozkładami zajęć. Chwalą się także swoimi wydawnictwami. Na stolikach pięknie wydana „Panorama” UTW SGH, Biuletyn UTW im. F. Chopina, Biuletyn z Ursusa. Dochodzimy w końcu do stolika UUTW SGGW. Leży elegancka serwetka ręcznie wykonana, stoją talerze, świeczniki, wazoniki, za szkłem hafty. Obok siedzi nasza koleżanka Ewa Kolanowska autorka owych śliczności... Wreszcie tańczą dziewczyny z „Tropikany” – taniec z chustami, a po nich zapowiadają naszą grupę teatralną - „Ad Hoc”. To my. Tym razem mamy nowy program pt.” Moje Miasto”. Są w nim bardzo patriotyczne nuty. Jest trochę historii, wspomnienie II Wojny Światowej, powstania i odbudowy zrujnowanego miasta. Udział biorą: Barbara Benczkowska, Elżbieta Chomentowska, Elżbieta Jasińska, Barbara Kwaśniewska, Paweł Subda, Irena Żukowska. Na scenie są też wnuki Basi B – Jula i Marysia oraz Irenki Ż – Emma i Lidek. Są oni drugą częścią zespołu - to nasze wnuki. Nowe pokolenie głośno zapowiadające, że teraz nadchodzi ich czas. Oni są młodzi, silni i mają przed sobą mnóstwo lat, aby urządzić ten świat od nowa. A nawet polecieć do gwiazd. Ze sceny widzimy jak się ludzie zasłuchali, żadnego znudzenia, zniecierpliwienia. Kiedy wybiegają dzieci widać wiele uśmiechniętych twarzy. Kiedy dzieci odpływają, jak łabędzie odzywają się brawa. Jest bardzo miła, ciepła atmosfera. Występ kończy Paweł, wychodząc na brzeg sceny z małą Emmą za rączkę.
Mówią razem: „Bo nasze miasto jest wielką księgą”.
Oklaski…
Koleżanki siedzące na widowni są wzruszone. Wiele osób podchodzi do nas z gratulacjami. Widzimy jak Zosi Rosińskiej serdecznie gratuluje Pani Prezes UTW SGH. Potem jeszcze rozstrzygnięcie konkursu na najlepsze stoisko. Dostajemy trzecie miejsce. Z pewnością jest to ukłon dla prac Ewy Kolanowskiej, które prezentują wysoki poziom artystyczny. Idziemy na ciepły posiłek zafundowany przez organizatorów. I na końcu jeszcze piękny koncert w wykonaniu A. Majewskiej i W. Korcza. Do tej chwili dźwięczą mi w uszach tęskne akordy piosenki „jeszcze się tylko żagiel bieli”… To był bardzo udany dzień. Szkoda tylko, że tak mało było informacji i zainteresowania. Myślę, że wiele osób nic nie wiedziało o tej sympatycznej imprezie, która miała miejsce już drugi rok z rzędu. ECH ps. od redakcji: szkoda że nas nie poinformowano wcześniej o imprezie, przekazalibyśmy zaproszenie... |
Poprawiony: czwartek, 09 stycznia 2014 22:52 |