Poświęcenie - odpowiedź na pytanie |
Wpisany przez Babcia Polka |
niedziela, 03 czerwca 2012 19:48 |
Poświęcenie
Czekamy na narodziny wnuczka. Dzieci zapytały mnie, czy będę się mogła codziennie nim opiekować, na „pełnym etacie”. Waham się. Miałam zupełnie inne plany związane z emeryturą. Podjęcie się takiej opieki to byłoby dla mnie poświęcenie. Z drugiej strony wiem, że dopilnowałabym wnuczka lepiej, niż najlepsza opiekunka. Co mam robić? Przyszła Babcia Kochana „Przyszła Babciu” Nie poświęcaj się dla wnuczka. Wcześniej, czy później będziesz tego żałować. Zrozumiesz, że coś Ci umknęło, coś, co sobie już zaplanowałaś na emeryturę. Zrozumiesz też, niestety za późno, że nie będziesz już mogła wrócić do tych planów (zwłaszcza jeśli były związane z dorabianiem sobie do emerytury). W naszym wieku jest bowiem tak, że to co pragniemy zrobić, musimy robić szybko. Nie mamy już czasu na czekanie i ponowne próby, na to mogą pozwolić sobie młodzi. Z Twojego listu wynika, ze Twoja opieka nad wnuczkiem nie jest konieczna, co przecież często ma miejsce z powodów finansowych. Nie pamięta się jednak, że Babcia, decydując się na bezpłatną pracę niani faktycznie dopłaca (lub, mówiąc inaczej, pozwala zaoszczędzić) przynajmniej 1500 złotych miesięcznie do budżetu młodej rodziny. Możesz pomóc rodzicom swojego wnuczka w ten sposób, że często będziesz nadzorować pracę wynajętej niani. Możesz też zostawać z wnuczkiem jeden dzień w tygodniu, lub zabierać go na sobotę, aby młodzi rodzice mieli czas dla siebie. To będzie naprawdę ogromna pomoc, ale tak która nie zniweczy Twoich planów. Nie decyduj się na stałą opiekę nad wnuczkiem. Babcia Polka. |
Poprawiony: sobota, 11 stycznia 2014 13:35 |